Zalety: Niewątpliwym atutem tego miejsca jest widok z ogrodu i pokoju oraz mili i przyjaźni gospodarze bardzo dbający o swoich gości. Jeśli planujesz dłuższe wędrówki po górach, zdecydowanie polecam mieć samochód na krótki dojazd do "centrum" Theth. Po kilku godzinach trekkingu, podejście do domu kamienistą drogą może być uciążliwe. Jeśli lubisz rozmawiać z mieszkańcami o ich kraju i obyczajach, na pewno to miejsce jest jednym z najlepszych w okolicy. Gospodarze dbają, abyś czuł się tam dobrze. Przygotowują dobre posiłki. Śniadania są dosyć skromne, ale zgodne ze standardami albańskimi. Kuchnia w górach jest dość monotonna i mało zróżnicowana, ale jeśli masz jakieś życzenia, na pewno gospodarze się w nie wsłuchają.
Wady: Byliśmy gośćmi w czerwcu i w domu było dosyć zimno. Właściciele ogrzewali go piecem zlokalizowanym na parterze, ale prawdopodobnie brak odpowiedniego ciągu wtłaczał dym do środka. Konsekwencją tego był wszechobecny zapach dymu jak z ogniska. Pomagało otwieranie okien, ale wtedy znów robiło się zimno. W łazience pod prysznicem brak osłony od chlapiącej wody, co jest standardem albańskim, jednak uprzykrza korzystanie z łazienki i toalety. Brakuje przynajmniej ściągaczki do wody lub ścierki, która można by wycierać podłogę i ochlapaną toaletę.
Wady: Byliśmy gośćmi w czerwcu i w domu było dosyć zimno. Właściciele ogrzewali go piecem zlokalizowanym na parterze, ale prawdopodobnie brak odpowiedniego ciągu wtłaczał dym do środka. Konsekwencją tego był wszechobecny zapach dymu jak z ogniska. Pomagało otwieranie okien, ale wtedy znów robiło się zimno. W łazience pod prysznicem brak osłony od chlapiącej wody, co jest standardem albańskim, jednak uprzykrza korzystanie z łazienki i toalety. Brakuje przynajmniej ściągaczki do wody lub ścierki, która można by wycierać podłogę i ochlapaną toaletę.
