Zalety: Nic zupełnie. To był najgorszy pobyt w moim życiu. Właścicielka zapomniała że jest tam po to, aby przyjmować gości i otwierać im drzwi (nawet jak się spóźnią, bo różne są sytuacje w życiu i przydaloby się trochę dobrej woli i wyrozumiałości). To jest jej PRACA i obowiązek. Mogłaby chociaż udawać miłą. Jest wredną, prostą, niesympatyczną, opryskliwą i chyba nieszczęśliwą kobietą. Zero empatii i podstaw dobrego wychowania. Nie wie jak traktować gości i nie wie co to szacunek. Do tego jest rozdarta i lubi awantury.
Wady: Zacznę od tego, że podróżowaliśmy w dwie rodziny z Toskanii. Rezerwacją zajmowała się koleżanka, która doskonale mówi po angielsku i była odpowiedzialna za kontakt z pensjonatem. Niestety podczas drogi okazało się, że natychmiast musi wracać bezpośrednio do Polski, ponieważ jej córka miała podejrzenie zapalenia wyrostka robaczkowego i bardzo cierpiała. To zrozumiałe, że nie miała czasu i głowy do zajmowania się rezerwacją. My zdecydowaliśmy się sami spędzić noc w pensjonacie, ponieważ byliśmy bardzo zmęczeni drogą i nerwami. Nasz mały synek całą drogę wymiotował :( a my spędziliśmy 12h w aucie ...
Nie zdawałam sobie sprawy, że zameldowanie w obiekcie musi odbyć się do godziny 21:30.
Kiedy przyjechaliśmy pod pensjonat chwilę po godzinie 23 na drzwiach znaleźliśmy numer telefonu i informację, żeby dzwonić.
Dzwoniliśmy kilkukrotnie aż właścicielka odebrała. Zeszła do nas, otworzyła drzwi i nie wpuszczając nas do środka zaczęła na nas krzyczeć! Wydzierała się okropnie ! Że ona spi, że jak śmiemy tak późno przyjeżdżać ! Nie mówimy dobrze po angielsku i byliśmy w szoku wiec przeprosiliśmy i pytaliśmy czy nas wpuści a ona nadal krzyczała. Była wręcz agresywna, chamska i zdecydowanie mało gościnna. W końcu wpuściła nas do środka i w bardzo niemiłej atmosferze dała nam klucze. Następnie znów zaczęła krzyczeć, że mamy być cicho i że są inni goście- nic nie mówiliśmy do siebie a dzieci czekały w aucie. Potraktowała nas jak intruzów, a my mieliśmy wynajęty i ZAPŁACONY ! dużo wcześniej apartament dla 7 osób a przyjechaliśmy w 4 !! Wypadało nas wpuścić do środka, bez łaski.
Wzięliśmy prysznic i poszliśmy szybko spać, bo byliśmy bardzo zmęczeni.
Rano to był hit. Byliśmy przekonani, że mamy nocleg ze śniadaniem, nawet sprawdzałam na Bookingu, że inne oferty tego pensjonatu są jako "nocleg ze śniadaniem". Okazało się, że jednak nie mamy śniadania w cenie noclegu.
Wady: Zacznę od tego, że podróżowaliśmy w dwie rodziny z Toskanii. Rezerwacją zajmowała się koleżanka, która doskonale mówi po angielsku i była odpowiedzialna za kontakt z pensjonatem. Niestety podczas drogi okazało się, że natychmiast musi wracać bezpośrednio do Polski, ponieważ jej córka miała podejrzenie zapalenia wyrostka robaczkowego i bardzo cierpiała. To zrozumiałe, że nie miała czasu i głowy do zajmowania się rezerwacją. My zdecydowaliśmy się sami spędzić noc w pensjonacie, ponieważ byliśmy bardzo zmęczeni drogą i nerwami. Nasz mały synek całą drogę wymiotował :( a my spędziliśmy 12h w aucie ...
Nie zdawałam sobie sprawy, że zameldowanie w obiekcie musi odbyć się do godziny 21:30.
Kiedy przyjechaliśmy pod pensjonat chwilę po godzinie 23 na drzwiach znaleźliśmy numer telefonu i informację, żeby dzwonić.
Dzwoniliśmy kilkukrotnie aż właścicielka odebrała. Zeszła do nas, otworzyła drzwi i nie wpuszczając nas do środka zaczęła na nas krzyczeć! Wydzierała się okropnie ! Że ona spi, że jak śmiemy tak późno przyjeżdżać ! Nie mówimy dobrze po angielsku i byliśmy w szoku wiec przeprosiliśmy i pytaliśmy czy nas wpuści a ona nadal krzyczała. Była wręcz agresywna, chamska i zdecydowanie mało gościnna. W końcu wpuściła nas do środka i w bardzo niemiłej atmosferze dała nam klucze. Następnie znów zaczęła krzyczeć, że mamy być cicho i że są inni goście- nic nie mówiliśmy do siebie a dzieci czekały w aucie. Potraktowała nas jak intruzów, a my mieliśmy wynajęty i ZAPŁACONY ! dużo wcześniej apartament dla 7 osób a przyjechaliśmy w 4 !! Wypadało nas wpuścić do środka, bez łaski.
Wzięliśmy prysznic i poszliśmy szybko spać, bo byliśmy bardzo zmęczeni.
Rano to był hit. Byliśmy przekonani, że mamy nocleg ze śniadaniem, nawet sprawdzałam na Bookingu, że inne oferty tego pensjonatu są jako "nocleg ze śniadaniem". Okazało się, że jednak nie mamy śniadania w cenie noclegu.