Zalety: Hotelik jest bardzo ładny i w uroczym miejscu, na starówce.
Wady: Wybrałam ten obiekt, ponieważ obiecywał okno z widokiem na góry. Niestety gór nie było, jedynie widok na miasto. Kaloryfer po odkręceniu szumi tak potwornie głośni, że naprawdę nie da się przy tym ani spać, ani rozmawiać. Sytuacji nie poprawiają cienkie kołdry. Pan z recepcji na prośbę, żeby coś z tym kaloryferem zrobić odpowiada - nie wiem, tak samo zresztą jak na wszystkie inne pytania. W pokoju jest tylko jedno gniazdko, pod szafką, więc żeby zagotować wodę w czajniku, trzeba postawić czajnik na podłodze. Drugie gniazdko jest w łazience, wyrwane ze ściany. W pokoju nie ma nawet małej lodówki, nie ma też kuchni, w której można byłoby przechować jakąś przegryzkę, a hotel nie oferuje śniadań czy kawy. W pokoju są okna dachowe, na których brakuje rolet czy jakiejkolwiek zasłony, więc skoro świt w pokoju robi się bardzo jasno.