Zalety: Wybierając się na wakacje chcieliśmy mieć oprócz pogody - spokój, wygodę i bliskość natury. I to wszystko znaleźliśmy :)
Miejsce zaskoczyło nas ogromnie z każdej strony – domki stoją w „środku niczego”, wyrastają na polu, na pagórku porośniętym zbożem i gryką. Schodząc z pagórka w odległości 50 metrów zaczyna się las, a niżej jezioro (dość głębokie).
Domek, oprócz ciekawej zewnętrznej formy architektonicznej (która zwróciła naszą uwagę na bookingu) jest bardzo funkcjonalny i urządzony z dbałością o każdy szczegół. Mimo, że byliśmy przygotowani na oryginalne wnętrze to „na żywo” zrobiło ono jeszcze większe wrażenie. I prezent na powitanie, który nas bardzo ujął (Dziękujemy!). Wyposażenie dobrane stylowo, komfortowo i użytecznie. Podobnie otoczenie domków – to pierwszy sezon, ale solary kierunkujące ścieżki i świecące „jaja dinozaura” wieczorami tworzą przytulny nastrój.
Podczas tygodniowego pobytu mieliśmy wszystko co potrzebne – zarówno do odpoczynku, do zajęć indywidualnych i grupowych (gry), i do gotowania.
Co do aktywności– byliśmy nastawieni na wycieczki rowerowe, spacery i kąpiele w napotkanych jeziorach. I to wszystko zostało w 100% zrealizowane. W pobliskiej wsi Brzeźno Szlacheckie (30 minut pieszo) dobrze zaopatrzone 3 sklepy (w produkty sezonowe od gospodarzy również ), zabytkowy kościół otwarty na gości w trakcie mszy, porządna restauracja z dobrym menu (przetestowana wątróbka, pstrąg pieczony) a nawet biblioteka. W odległości 2 km zagospodarowana leśna plaża (Łąkie) a we wsi duży sklep. Wieczory przy grillu, na tarasie z widokiem zachodzącego za las słońca.
Mimo oddalenia od innych zabudowań czuliśmy się bezpiecznie – można na noc spuścić zewnętrzne rolety. Sypialnia na antresoli daje możliwość podziwiania gwieździstego nieba przez okna połaciowe a duże okno naprzeciw łóżka pozwala budzić się rano z pięknym widokiem na pobliski las.
Właściciele bardzo otwarci i pomocni. Pozdrawiamy ich serdecznie!
Wady: Chyba warto opisać bardziej dojazd. Na Google wciąż brak drogi dojazdowej dokładnie do tego miejsca, a trasa ciągnie od strony południowej, gdzie są dość karkołomne drogi. Jak goście nie sprawdzą wcześniej, mogą mieć problem za pierwszym razem... Najlepiej byłoby postawić jakiś drogowskaz przy skręcie z drogi asfaltowej w gruntową od strony północnej, jadąc od Brzeźna.
Miejsce zaskoczyło nas ogromnie z każdej strony – domki stoją w „środku niczego”, wyrastają na polu, na pagórku porośniętym zbożem i gryką. Schodząc z pagórka w odległości 50 metrów zaczyna się las, a niżej jezioro (dość głębokie).
Domek, oprócz ciekawej zewnętrznej formy architektonicznej (która zwróciła naszą uwagę na bookingu) jest bardzo funkcjonalny i urządzony z dbałością o każdy szczegół. Mimo, że byliśmy przygotowani na oryginalne wnętrze to „na żywo” zrobiło ono jeszcze większe wrażenie. I prezent na powitanie, który nas bardzo ujął (Dziękujemy!). Wyposażenie dobrane stylowo, komfortowo i użytecznie. Podobnie otoczenie domków – to pierwszy sezon, ale solary kierunkujące ścieżki i świecące „jaja dinozaura” wieczorami tworzą przytulny nastrój.
Podczas tygodniowego pobytu mieliśmy wszystko co potrzebne – zarówno do odpoczynku, do zajęć indywidualnych i grupowych (gry), i do gotowania.
Co do aktywności– byliśmy nastawieni na wycieczki rowerowe, spacery i kąpiele w napotkanych jeziorach. I to wszystko zostało w 100% zrealizowane. W pobliskiej wsi Brzeźno Szlacheckie (30 minut pieszo) dobrze zaopatrzone 3 sklepy (w produkty sezonowe od gospodarzy również ), zabytkowy kościół otwarty na gości w trakcie mszy, porządna restauracja z dobrym menu (przetestowana wątróbka, pstrąg pieczony) a nawet biblioteka. W odległości 2 km zagospodarowana leśna plaża (Łąkie) a we wsi duży sklep. Wieczory przy grillu, na tarasie z widokiem zachodzącego za las słońca.
Mimo oddalenia od innych zabudowań czuliśmy się bezpiecznie – można na noc spuścić zewnętrzne rolety. Sypialnia na antresoli daje możliwość podziwiania gwieździstego nieba przez okna połaciowe a duże okno naprzeciw łóżka pozwala budzić się rano z pięknym widokiem na pobliski las.
Właściciele bardzo otwarci i pomocni. Pozdrawiamy ich serdecznie!
Wady: Chyba warto opisać bardziej dojazd. Na Google wciąż brak drogi dojazdowej dokładnie do tego miejsca, a trasa ciągnie od strony południowej, gdzie są dość karkołomne drogi. Jak goście nie sprawdzą wcześniej, mogą mieć problem za pierwszym razem... Najlepiej byłoby postawić jakiś drogowskaz przy skręcie z drogi asfaltowej w gruntową od strony północnej, jadąc od Brzeźna.