Zalety: Hotel aspirujący do miana miejsca ekskluzywnego. Zadbany, komfortowy, z pięknie utrzymaną infrastrukturą...i odstraszającymi w restauracji cenami. Po spojrzeniu na kartę dań... lepiej podskoczyć na pobliski Orlen.
Pokoje spore i wygodne z bardzo przestronnymi i komfortowymi łóżkami. Brak balkonów nadrabia bliski dostęp do wystawionych na zewnątrz stolików, gdzie można sobie posiedzieć, bądź udać się na krótki spacer po zadbanym ogrodzie. Dużym plusem jest bezpłatny dostęp do basenu, jacuzzi oraz saun (czynne do 21ej - z każdej części obiektu przejście wewnętrznym korytarzem). Na gości czekają w pokoju szlafroki.
Ciekawostką jest zainstalowany w łazience głośnik z dostępem do kilku kanałów muzycznych. Oczekujący na większą aktywność mogą skorzystać z odpłatnej wypożyczalni rowerów (jak za tą cenę, można by oczekiwać przynajmniej pierwszej godziny za free). Rano na gości czeka smakowite śniadanie. Już po wyciskanym soku pomarańczowym oraz usytuowanej w maszynie do cięcia olbrzymiej szynce odnosi się wrażenie, że jakość podawanych składników jest z górnej płki. Na uwagę zasługuje także przepyszny bigos myśliwski i efektownie podawane sałatki, a także naleśniki z serem. W przypadku niewielkiego obłożenia personel nie robi problemów, aby bezpłatnie przedłużyć sobie o godzinkę czy dwie dobę hotelowa i tym sposobem choćby na chwilę skorzystać sobie następnego dnia z basenu. Podsumowując... niby fajnie, niby ekskluzywnie... ale jednak jak za tą cenę można by spodziewać się nieco więcej w tzw. pakiecie podstawowym.
Wady: Nie ujmując jakości potraw, ceny w karcie dań z kosmosu. Kto głodny niech jedzie na pobliski Orlen..hi, hi. Jak za tą cenę w pokoju brak zestawu do parzenia gorących napojów. Na prośbę o czajnik, skierowano nas do hotelowej restauracji na odpłatną konsumpcję napojów gorących. Nie działająca lodówka (bez opcji zamrażarki) - pokój 214 ! Na szczęście nie ma problemu z bezpłatnym otrzymaniem lodu. Choć w dniu przyjazdu nie było gorąco, nie zauważyłem dostępu do klimatyzacji. W szafie na pragnących schłodzenia czekał natomiast niewielki wentylator.