• Anna

    Zalety: Pobyt w Apartments Bugi był bardzo przyjemny. Apartament był wyposażony we wszystko co potrzebne, wszystkie niezbędne sprzęty AGD oraz naczynia czy sztućce.
    - WI-FI: działało bez zarzutu,
    - telewizor: kilka kanałów chorwackich i zagranicznych,
    - klimatyzacja w sypialni,
    - sprzątanie (1 na 10 noclegów - wymiana ręczników, pościeli oraz ściereczek kuchennych, prawdopodobnie odkurzanie...)
    - pojemne szafy i szafki,
    - z sypialni wyjście na duży balkon (meble tarasowe - bardzo konkretne), grill, parasol, sznurki do suszenia rzeczy,
    - brak obecności gospodarza, apartamentem zajmuje się agencja turystyczna więc klucze odbiera się w innym miejscu, praktycznie naprzeciwko apartamentu (obsługa dość toporna, na recepcji pracują młodzi ludzie, można by poprawić nastawienie do gości, poziom znajomości angielskiego - bardzo podstawowy),
    - blisko do centrum miasta oraz plaży jakieś 6-8 min na nogach do głównej promenady - moim zdaniem nawet lepiej być trochę od centrum i restauracji, gdzie życie w sezonie toczy się do późnych godzin nocnych.
    - w okolicy było bardzo dużo restauracji z pysznym jedzeniem, osobiście polecamy restauracje/bistra: Mango, Kangarol i Kod FRGE. Ceny umiarkowane... zupy ok. 25-35 kun, dania obiadowe: 65-120 kun
    - plaża ciągnie się wzdłuż miejscowości, w centrum jest dość oblegana więc często chodziliśmy na obrzeża z prawej lub lewej strony, gdzie było mniej ludzi. Jest wydzielona plaża dla piesków, a nieco obok miejscowości znajduje się kemping oraz plaża dla nudystów. Taksówkami wodnymi można popłynąć na inne plaże w okolicy.
    Wady: Kilka rzeczy, które można by poprawić:
    - fatalne łóżko w sypialni, metalowe ze sprężynami, które przy każdym ruchu trzeszczy, i niewygodny materac,
    - sprzątanie przy pobycie na 10 noclegów mogłoby być przynajmniej 2 razy,
    - brakowało mi trochę takich rzeczy na wyposażeniu jak: papier toaletowy, sól i pieprz (można bez problemu zaopatrzyć się w sklepie)
    - dwa razy brakło nam ciepłej wody po powrocie z plaży, więc musieliśmy improwizować...

    8.00