Wady: Spędziliśmy w hotelu tylko 1 noc, ponieważ był to nasz przystanek w drodze powrotnej z Czarnogóry do Polski. Zacznijmy od tego, że po wyjściu z samochodu uderzył nas ogromny smród zwierzęcych odchodów ponieważ przy hotelu jest gospodarstwo, dlatego duży minus za lokalizację. Przyjechaliśmy o godzinie 22.15 , na recepcji brak jakiejkolwiek osoby, zostawiony tylko klucz - ok. W pokoju potworny zaduch i temperatura w pomieszczeniu 33 stopnie - masakra! Pomimo włączenia klimatyzacji, ktora ledwo działała, temperatura dopiero nad ranem zrobila sie znośna. Zarezerwowany pokoj 4 osobowy , personel wiedział że będziemy we 4 a w pokoju pościelone tylko 3 łóżka 😡 z wielką łaską po czasie przyniesiono nam czwarty zestaw pościeli i ręczników. Wisienką na torcie było śniadanie - jedyny mały podgrzewcz, w którym była jajecznica, kiełbasa i parówki stał wyłączony więc wszystko było zimne! Zwróciłam na to uwagę personelowi, który z grymasem na twarzy zrobił porcję ciepłej jajecznicy. Generalnie nie polecam. Hotel słaby, bardzo skromny, personelowi nie zależy na gościach. W tej kwocie i znacznie niższej bywaliśmy w miejscach o kilka klas wyżej. Szkoda, bo pierwszy raz w moim życiu muszę wystawić taką opinię ale chciałabym, żeby inni wiedzieli i nie zawiedli się tak jak my.
P.S. Bośnia i Hercegowina oraz Czarnogóra biją Was na łeb drodzy Chorwaci !!