Zalety: Dobre miejsce jeśli chce się wybrać na zwiedzanie jezior Plitvickich- na piechotę można szybko dojść do P3, autem 15 min do P1 przy Entrance 1. Czysto, niezbędne sprzęty w domku zapewnione.
Wady: Obiekt nieco slabo oznaczony- wchodzi w skład kompleksu Ento Garden i przy drodze dojazdowej nie ma dostatecznych wskazówek, że jak sie tam
dostać. Trzeba wjechać właśnie do Ento Garden. Green House to osobny domek dla rodziny. Kolejnym minusy to:
1) brak klimatyzacji na piętrze domku- w nocy było bardzo gorąco,
2) potwornie długi czas oczekiwania na kolację. Dwóch kelnerów na zapełnioną po brzegi restaurację to stanowczo za mało. Na dania czekaliśmy ponad godzinę, dzieci były już bardzo głodne. niewielki wybór dań zjadliwych dla dzieci- na szczęście makaron z klopsami naszym dzieciakom przypadł do gustu😅,
3) bardzo słabe wi-fi w domku, można w sumie powiedzieć, że go nie było,
4) śniadanie- choć smaczne i różnorodne, serwowane dopiero od 8, wiec dość późno jeśli ma sie bilety na wczesne pory zwiedzania jezior. My mieliśmy na 9, wiec zdążyliśmy, ale jeśli ktoś ma wcześniejsza porę, to na wcześniejsze śniadanie nie ma szans,
5) problem z płaceniem kartą- co było dla nas niemiłą niespodzianką po przyjeździe, bo byliśmy tam już „na powrocie” z południa Chorwacji i gotówki nie mieliśmy za dużo. Szkoda, że tej informacji obiekt nie podaje wyraźnie w opisie. ostatecznie udało się zapłacić karta ale po wypełnieniu specjalnego formularza z danymi karty- być może jest to wynikiem słabego internetu na miejscu.
Wady: Obiekt nieco slabo oznaczony- wchodzi w skład kompleksu Ento Garden i przy drodze dojazdowej nie ma dostatecznych wskazówek, że jak sie tam
dostać. Trzeba wjechać właśnie do Ento Garden. Green House to osobny domek dla rodziny. Kolejnym minusy to:
1) brak klimatyzacji na piętrze domku- w nocy było bardzo gorąco,
2) potwornie długi czas oczekiwania na kolację. Dwóch kelnerów na zapełnioną po brzegi restaurację to stanowczo za mało. Na dania czekaliśmy ponad godzinę, dzieci były już bardzo głodne. niewielki wybór dań zjadliwych dla dzieci- na szczęście makaron z klopsami naszym dzieciakom przypadł do gustu😅,
3) bardzo słabe wi-fi w domku, można w sumie powiedzieć, że go nie było,
4) śniadanie- choć smaczne i różnorodne, serwowane dopiero od 8, wiec dość późno jeśli ma sie bilety na wczesne pory zwiedzania jezior. My mieliśmy na 9, wiec zdążyliśmy, ale jeśli ktoś ma wcześniejsza porę, to na wcześniejsze śniadanie nie ma szans,
5) problem z płaceniem kartą- co było dla nas niemiłą niespodzianką po przyjeździe, bo byliśmy tam już „na powrocie” z południa Chorwacji i gotówki nie mieliśmy za dużo. Szkoda, że tej informacji obiekt nie podaje wyraźnie w opisie. ostatecznie udało się zapłacić karta ale po wypełnieniu specjalnego formularza z danymi karty- być może jest to wynikiem słabego internetu na miejscu.