Zalety: - widokowo to mógłbym się nie ruszać z balkonu ;)
- mały prezent w lodówce na przywitanie (dziękujemy),
- figi z domowego ogródka (hvala),
- prywatne 'molo',
- taras wypoczynkowy,
- pomocni gospodarze (Marko bardzo dobrze mówi po angielsku),
- przestronny apartament zgodny z opisem i zdjęciami, bardzo dobrze wyposażony, wygodne łóżko,
- sklep i restauracja, w odległości kilku minut pieszo,
- nie było problemów z późniejszym wykwaterowaniem,
- dla telewizyjnych maniaków, trzy polskie kanały.
Nie wracam do miejsc, gdzie już byłem, ale tutaj mocno się zastanawiam ;)
Wady: - dojście do Kotoru wymaga czujności, idzie się praktycznie cały czas wąską, uczęszczaną drogą, bez chodników. Rozwiązaniem jest taxi w cenie ok. 3€
- WiFi nie zawsze działało, ale to najlepiej od razu zgłaszać szefowi ;)