Zalety: Ładny hotel z przytulnymi wnętrzami. Personel miły, pomocny, nie mieliśmy problemu z wcześniejszym zameldowaniem. Wynajęliśmy apartament z dwoma sypialniami, który był czysty, przestronny, z aneksem kuchennym. Było wszystko co potrzeba (nawet kostki lodu w zamrażarce), ale z pewnością brakowało suszarki do włosów w łazience i butelek wody przy łóżkach. Na plus także basen, średniej wielkości, ale wystarczający z jacuzzi i biczami wodnymi. Strefa SPA z masażami także bez zarzutu.
Wady: Na minus sauna, w której temperatura była zbyt niska i nie dało się jej zwiększyć na panelu sterującym. Szkoda, bo sauna ma potencjał.
Wielkim minusem są śniadania, które trwają od 7:00 do 10:00. Schodziliśmy po 9:00 i wszystko było już zeschnięte. Jajecznica niemieszana od rana w bemarach wyschnięta na wiór, tak samo parówki, które powinny pływać w podgrzewaczu w wodzie, a były włożone solo. Sery, wędliny nieprzykryte, też większość wyschła już od rana. Brak cytryny do herbaty. Jak na 4* standard hotelu śniadania bardzo ubogie. Ale nie dziwne, skoro na kuchni jest tylko jedna starsza pani, która gotuje, wykłada i uzupełnia bufety oraz sprząta po gościach- z pewnością powinna mieć kogoś do pomocy. W sali jadalnianej mogłaby lecieć cicha muzyka, z pewnością spędzało by się tam czas przyjemniej niż w ciszy.