Wady: W pokoju pajęczyny praktycznie w każdym rogu. Łóżka stare, skrzypiące i zapadnięte. Ściany tak cienkie, że słychać chrapanie z pokoju obok. Dodatkowy minus dla gospodarza, który na nasze pytanie, czy możemy coś zjeść, zakomunikował, że za godzinę będzie otwarta restauracja. Niestety po zamówieniu okazało się, że posiłki były przyrządzane w mikrofalówce, ponieważ przez 2 dni restauracja była zamknięta, jedzenie paskudne, nie do zjedzenia. A wystarczyło powiedzieć, że w tym momencie restauracja jest nieczynna, a nie naciągać turystów.