Zalety: Pokój przestronny i czysty, codziennie słane łóżka i wymieniane ręczniki, nowoczesna łazienka, wygodne łóżka, fotele również wygodne chociaż trochę staroświeckie, bardzo dobry sygnał wifi, sporo polskich kanałów tv, mini barek dobrze zaopatrzony i świetnie chłodzący napoje. Z pokoju ładny widok na miejską starówkę. Okolica czysta i zadbana. Pensjonat wymaga przestrzegania nocnej ciszy od 22:00 co było nam na rękę. Śniadanie smaczne i syte - nie ma szwedzkiego stołu, wybiera się jedno danie z karty + dżemy i miód w formie dopychaczy. Personel uprzejmy i skory do pomocy. Prywatny darmowy parking dla gości pensjonatu, częściowo zlokalizowany za następnym budynkiem. Łatwy dojazd. Za pobyt można płacić kartą.
Wady: Brak klimatyzacji w pokoju, w czasie upałów dało się to odczuć, nie było nawet wentylatora, a spanie przy otwartym oknie + hałasujący goście z ogródka restauracyjnego pensjonatu powodowało konieczność spania ze stoperami w uszach, co do przyjemnych nie należy. Cisza nocna niby obowiązuje w obiekcie od 22:00, ale chyba nie dotyczy ona restauracji otwartej do ostatniego gościa, mniej więcej po 23:00 było już cicho jak makiem zasiał, ale to chyba bardziej totolotek, niż norma. Parking pensjonatu był non stop zapełniony, nie jest on duży i lepiej nie ryzykować niepotrzebnego wyjazdu, bo może nie być miejsca po powrocie z wycieczki. Śniadanie - jak wspomniałem wcześniej, nie ma szwedzkiego stołu, pani zbiera zamówienia od stolików, wg kolejności przybycia gości na posiłek. Średni czas oczekiwania od złożenia zamówienia do wydania, to około 15 minut.