Zalety: Piękna lokalizacja, przemiła właścicielka.
Barakowóz wygląda bardzo dobrze w środku. Całkiem dobre wyposażenie kuchni. Jest ustawiony na prywatnej działce pełnej zieleni, co daje poczucie prywatności. Jest też kot :)
Najlepsze, co wspominam z pobytu: w obiekcie 100m obok pyszne jedzenie, sprzedają też czeskie piwo, wino i inne napoje oraz zestawy śniadaniowe. Wszystko w cenach niższych niż w knajpach i duuużo niższych niż w miejscowościach turystycznych w Polsce (nie pamiętam dokładnie po przeliczeniu, ale było to coś w okolicach: piwo ciemne 0.5l 8zł, frytki 7zł, smażony ser 14zł, naleśnik z bitą śmietaną 12zł). Można płacić koronami, euro i w złotówkach, przeliczają uczciwie i wg internetowego kursu, a nie jak kantory. Nie można płacić kartą, więc lepiej mieć gotówkę.
Wady: Największą wadą było: pomimo że napisano, że jest prywatna łazienka, to tak naprawdę jest tylko zlew w kuchni i malutka toaleta, a prysznic jest w innym budynku 100m dalej, w którym trzeba wykupić dostęp osobno (to ośrodek wczasowy z domkami i polem namiotowym). Niektóre zdjęcia przedstawiają ten ośrodek, aczkolwiek nie jest on częścią obiektu, w którym robimy rezerwację. Nie ma też ciepłej wody w kranie.
Do tego nie wyobrażam sobie, żeby spały tam wygodnie więcej niż 2 osoby, chyba że z małymi dziećmi - są 2 króciutkie kanapy, a w drugim pomieszczeniu 2 szerokie prycze na dole i 2 bardzo wąskie prycze na górze (jak w łóżku piętrowym), ale nie ma do nich drabinek i trzeba wejść po dolnym łóżku.
Nie kojarzę też, żeby było wifi, chyba że coś przeoczyłem, albo jest również w innym obiekcie.
Barakowóz wygląda bardzo dobrze w środku. Całkiem dobre wyposażenie kuchni. Jest ustawiony na prywatnej działce pełnej zieleni, co daje poczucie prywatności. Jest też kot :)
Najlepsze, co wspominam z pobytu: w obiekcie 100m obok pyszne jedzenie, sprzedają też czeskie piwo, wino i inne napoje oraz zestawy śniadaniowe. Wszystko w cenach niższych niż w knajpach i duuużo niższych niż w miejscowościach turystycznych w Polsce (nie pamiętam dokładnie po przeliczeniu, ale było to coś w okolicach: piwo ciemne 0.5l 8zł, frytki 7zł, smażony ser 14zł, naleśnik z bitą śmietaną 12zł). Można płacić koronami, euro i w złotówkach, przeliczają uczciwie i wg internetowego kursu, a nie jak kantory. Nie można płacić kartą, więc lepiej mieć gotówkę.
Wady: Największą wadą było: pomimo że napisano, że jest prywatna łazienka, to tak naprawdę jest tylko zlew w kuchni i malutka toaleta, a prysznic jest w innym budynku 100m dalej, w którym trzeba wykupić dostęp osobno (to ośrodek wczasowy z domkami i polem namiotowym). Niektóre zdjęcia przedstawiają ten ośrodek, aczkolwiek nie jest on częścią obiektu, w którym robimy rezerwację. Nie ma też ciepłej wody w kranie.
Do tego nie wyobrażam sobie, żeby spały tam wygodnie więcej niż 2 osoby, chyba że z małymi dziećmi - są 2 króciutkie kanapy, a w drugim pomieszczeniu 2 szerokie prycze na dole i 2 bardzo wąskie prycze na górze (jak w łóżku piętrowym), ale nie ma do nich drabinek i trzeba wejść po dolnym łóżku.
Nie kojarzę też, żeby było wifi, chyba że coś przeoczyłem, albo jest również w innym obiekcie.