Zalety: Piękny teren i okolica, bardzo zadbany ogród w którym można się świetnie zrelaksować, na przykład korzystając z hamaków! Bardzo duża posesja, bez problemu pomieści wszystkie samochody. Wystrój wnętrza pomysłowy, w stylu glamour. Na miejscu była większość udogodnień, których byśmy oczekiwali. Plusem jest też przyjazny, słodki psiak, jaki mieszka na terenie posesji. Pokoje są ok, a niektóre bardzo przestrzenne, z wyjściem na balkon. Bardzo duży plus za ładnie zaaranżowaną werandę, na której zmieści się większa ekipa, grill i kanapy ogrodowe, nawet podczas niepogody można tutaj fajnie spędzać czas ze znajomymi!
Wady: Czuliśmy, że wszystko jest organizowane na szybko i niestety gospodyni, choć kontaktowa, nie zdążyła przygotować domu na nasz przyjazd. Nie zostaliśmy także poinformowani o tym, że na terenie jest psiak (o którym pisałem, bardzo miły i fajny!) - mogło to spowodować problemy dla osób, które przyjadą z własnymi zwierzakami, które nie są tak tolerancyjne jak nasz psiak. I wtedy byłby problem :( Ponadto, dobrze byłoby poinformować gości co zwierzak ma jeść i żeby zmieniać mu wodę. Psiak miał zapas chrupek, ale mniej domyślni goście mogą zapomnieć o sprawdzaniu, czy ma dostęp do świeżej wody i jedzenia. Gospodyni nie zareagowała również na fakt, że w jednym z pokojów było popsute łóżko - nie otrzymałem odpowiedzi przez cały dzień, a dwie osoby przez to musiały spać na podłodze, co mocno obniżyło ocenę za komfort. Nie otrzymaliśmy żadnej propozycji wyprostowania tej sytuacji, co jest naprawdę dużym minusem - nie płaci się dużych pieniędzy po to, by w konsekwencji spać na podłodze, prawda? Niestety, są też problemy z czystością - znaleźliśmy brud i kurz na naczyniach, w zasadzie dla spokoju musieliśmy wszystko umyć przed użyciem. Podłoga była odkurzona, ale mam wrażenie, że nie była umyta -> stopy/skarpetki bardzo szybko pobrudziły się "na czarno" od chodzenia po niej, a pod łóżkiem znalazłem martwe owady, osad i kurz. Odpływ w jednej z łazienek "naprawiony" był za pomocą szmaty. Problem z czystością tyczy się także niezebranych pajęczyn, choć ich lokatorzy akurat pomagali w walce z komarami i absolutnie nie namawiam do zabijania pożytecznych pająków - choć osoby obawiające się tych żyjątek mogą mieć dreszcze :) W garażu, który w teorii ma służyć schowaniu samochodów gości, dużo innych rzeczy, które "zagracały" go i ewidentnie nie zostały sprzątnięte na czas. Wszystko to sprawia, że uważamy, iż cena jest zdecydowanie za wysoka jak na lokalizację czy to, co zastaliśmy na miejscu :(
Wady: Czuliśmy, że wszystko jest organizowane na szybko i niestety gospodyni, choć kontaktowa, nie zdążyła przygotować domu na nasz przyjazd. Nie zostaliśmy także poinformowani o tym, że na terenie jest psiak (o którym pisałem, bardzo miły i fajny!) - mogło to spowodować problemy dla osób, które przyjadą z własnymi zwierzakami, które nie są tak tolerancyjne jak nasz psiak. I wtedy byłby problem :( Ponadto, dobrze byłoby poinformować gości co zwierzak ma jeść i żeby zmieniać mu wodę. Psiak miał zapas chrupek, ale mniej domyślni goście mogą zapomnieć o sprawdzaniu, czy ma dostęp do świeżej wody i jedzenia. Gospodyni nie zareagowała również na fakt, że w jednym z pokojów było popsute łóżko - nie otrzymałem odpowiedzi przez cały dzień, a dwie osoby przez to musiały spać na podłodze, co mocno obniżyło ocenę za komfort. Nie otrzymaliśmy żadnej propozycji wyprostowania tej sytuacji, co jest naprawdę dużym minusem - nie płaci się dużych pieniędzy po to, by w konsekwencji spać na podłodze, prawda? Niestety, są też problemy z czystością - znaleźliśmy brud i kurz na naczyniach, w zasadzie dla spokoju musieliśmy wszystko umyć przed użyciem. Podłoga była odkurzona, ale mam wrażenie, że nie była umyta -> stopy/skarpetki bardzo szybko pobrudziły się "na czarno" od chodzenia po niej, a pod łóżkiem znalazłem martwe owady, osad i kurz. Odpływ w jednej z łazienek "naprawiony" był za pomocą szmaty. Problem z czystością tyczy się także niezebranych pajęczyn, choć ich lokatorzy akurat pomagali w walce z komarami i absolutnie nie namawiam do zabijania pożytecznych pająków - choć osoby obawiające się tych żyjątek mogą mieć dreszcze :) W garażu, który w teorii ma służyć schowaniu samochodów gości, dużo innych rzeczy, które "zagracały" go i ewidentnie nie zostały sprzątnięte na czas. Wszystko to sprawia, że uważamy, iż cena jest zdecydowanie za wysoka jak na lokalizację czy to, co zastaliśmy na miejscu :(