Zalety: Lokalizacja obiektu jest bardzo korzystna, do Białki Tatrzańskiej ok 10 km a do Bukowiny jedynie 4 km. Wokół podhalańskie krajobrazy, cisza, spokój, piękna panorama polskich Tatr a także przy odpowiednich warunkach pogodowych dość wyraźnie rysuje się Babia Góra na horyzoncie. Dom znajduje się z dala od zgiełku Zakopanego co uważam za mega plus a mimo to jest na wyciągnięcie ręki jeśli go potrzebujemy. Taras po właściwej stronie domu powodował iż bardzo szybko udało nam się zresetować głowy od codzienności i naładować w krótkim czasie baterie. Jest to niezaprzeczalna zaleta. Poranna kawka i wieczorny drink po całodziennych wędrówkach smakuje lepiej w tak pięknym otoczeniu. Sam dom jest bardzo przytulny, klimatyczny. Po tygodniu wyjść w góry, długodystansowych trekkingach przyszła kolej na odpoczynek i zbiegł się on z kiepską pogodą. Nikt z nas, a było nas 9 osób z czego pięcioro dzieci nie wchodził na siebie, każde z nas miało przestrzeń dla siebie. Pomieszczenia są przemyślane i dobrze wygłuszone, gdyż można było spokojnie drzemać podczas gdy pozostali grali, bądź oglądali tv. Długo by pisać. Niech najlepszą oceną warunków jakie gospodarze przygotowali będzie to, że wszyscy z nas jak jeden chcieliby tam zamieszkać...dosłownie wystarczy wnieść swoje ubrania i gadżety, cała reszta już czeka. Na koniec dodam, że Pan Janusz i Pani Basia, gospodarze, pozostają w ciągłym kontakcie z gośćmi będąc na każde ich wezwanie i starając się zapewnić jak najmilszy pobyt oraz rozwiązanie i pomoc w ewentualnych problemach. Marzy mi się by wszyscy mieli takie podejście jak Ci Państwo. Polecam wszystkim.
Wady: W mojej opinii nie ma niczego do poprawy...no może tylko to by w sypialniach był dostęp do tych samych kanałów tv co w salonie, ale to naprawdę szczegół, który wypływa tylko i wyłącznie przy leniuchowaniu podczas słabej pogody w żaden sposób nie wpływając na pobyt.