• Marek

    Zalety: Położenie - dość wysoko w górach, bardzo spokojna okolica mimo tego, że budynek jest przy drodze. Tego dnia (we wrześniu) byliśmy jedynymi gośćmi w obiekcie. Pokoje są na piętrze, parter to Tawerna. Akurat trwała stypa co w ogóle nie kolidowało z zakwaterowaniem bo wejście na górę jest zewnętrznymi schodami. Pokoje wykończone drewnem co pasuje do okolicy i podkreśla górski klimat tego miejsca. Kominek w holu i siedziska obok kojarzą się najbardziej ze schroniskiem w górach. Wieczorem można było spokojnie coś zjeść. Łazienka bez zarzutu, czysto - nowa glazura, jasno, gorąca wodą, wanna z prysznicem, mydełka, szampony, ręczniki. Łóżka raczej twardsze ale bardzo wygodne. Dostęp do balkonów po obu stronach budynku. Z tego nad ogrodem super widok na góry a rano na niepowtarzalny wschód słońca.
    Menu: pełne zaskoczenie - właścicielka wyjęła kartkę napisaną ręcznie w 2 językach. To było urocze ♥️. Mimo problemów językowych udało się nam porozumieć. Wypiliśmy tu też chyba najlepszą kawę podczas całej wycieczki ☕, było też ciasto.
    Śniadanie: jedno z bardziej obfitych i urozmaiconych. Byliśmy mocno zaskoczeni bo usmażono nam nawet małe omleciki (?), Do tego jajka z patelni na ciepło. Rewelacja!

    Podsumowując - miejsce spokojne i warte odwiedzenia bo na okalające grzbiety można patrzeć z zachwytem godzinami. Jeśli się lubi góry, jak my.
    Na trasie znad morza jońskiego w kierunku Meteorów to całkiem dobry wybór. Polecamy 😊

    Opinię piszę po miesiącu od powrotu z Grecji, mając porównanie do innych miejsc, w których nocowaliśmy podczas 11 dni pobytu i trasy ponad 2000km.
    Wady: Chyba tylko wielkość pokoju nie była dla nas odpowiednia bo mieliśmy 2 spore walizki. Szkoda, że nie wybraliśmy większego.

    8.00