Zalety: Hotel jak większość w Firze stylizowany na tradycyjną architekturę wyspy.
Śniadanie spożywane na własnym balkonie z widokiem na wulkan robi niezapomniane wrażenie.
Bardzo czysto - codziennie wymieniane ręczniki.
Wspólny taras z basenikiem (małym), altanka, stoliki i leżaki na dachu robią dobre wrażenie i miło można tam spędzić czas.
Wady: Dotarcie do hotelu bez samochodu lub taxi jest trudne i wyczerpujące -od centrum Firy cały czas po schodach, intensywnie pod górę przez stragany i przesmyki pełne turystów. Codzienne "wdrapywanie się" do hotelu i w samym obiekcie po stromych schodach było dość męczące i uciążliwe.
Pokój malutki, nie wiele miejsca poza łóżkiem(na murowanym postumencie i małą łazienką.
Śniadania minimalistyczne, dostarczane do pokojów.
W pokoju czajnik, kawa, herbata cukier ale... woda z kranu ma okropny smak -chyba jest odsalana i zdecydowanie nie nadaje się do przygotowywania napojów! Podawana do śniadania kawa miała za to "normalny" smak.
Bez włączonej klimatyzacji nic w pokoju nie schnie -ogromna wilgotność. Na balkonie bardzo intensywne słońce przez cały dzień.
Z najbliższego marketu spożywczego trzeba iść 15-20 min intensywnie pod górę.