Zalety: Klimatyczny zewnątrz, przestronny parking.
Wady: Niestety wygląd z zewnątrz nie przystaje do wnętrza. Bardzo skromnie,wręcz epoka socjalistyczna,minimalistyczna,pokój malutki,trudno poruszać się,brak przestrzeni do przechowywania,typu jakikolwiek blat,toaletka..żadnego wieszaka na ścianie,gniazdka elektryczne na wysokości
1,4 m bez półki,nie można niczego podłączyć do ładowania,jedno dostępne gniazdko przy łóżku do którego oprócz ładowania,tylko tam można podłączyć czajnik, czyli na stoliku nocnym,nie ma gdzie postawić kubka...Brak dla zmęczonych gości choćby jednej saszetki herbaty i cukru.
W łazience dziura w ścianie na stałe!!!jako wentylacja,brak okna,wieje, chłodem.
Podobnie na klatce schodowej, dziury w ścianach bez oslon,w nocy całkowicie otwarte drzwi,wieje, a był koniec marca,więc noce chłodne ,wiało 40 węzłów!!!
Łazienka w podobnym niestety standardzie. Na zewnątrz od tyłu miejsce niby do wypoczynku,rozrzucone małe stoliki i krzesła,brak jakiegokolwiek leżaka,ławki,grilla...
a okolica przepiękna. Dom mógłby być perełką lecz wymaga generalnego remontu,tym bardziej że w wyjątkowej okolicy,piękne plaże, zwłaszcza RED BEACH,zaraz za hotelikiem trasa trekkingowa na plażę. Jedna z najpiękniejszych plaż a zjechaliśmy 2/3 KRETY,
miejsce noclegowe najgorsze ze wszystkich i nie tanie.
Gospodarze starają się, uśmiechnięci,ale to nie wystarczy,zatrzymali się 50 lat temu.
Miasteczko w podobnym stylu,piękna miejska plaża zabudowana knajpkami typu budy ,budowane w chaosie.
Podsumowując piękne miejsce popsute przez ludzi.
Wady: Niestety wygląd z zewnątrz nie przystaje do wnętrza. Bardzo skromnie,wręcz epoka socjalistyczna,minimalistyczna,pokój malutki,trudno poruszać się,brak przestrzeni do przechowywania,typu jakikolwiek blat,toaletka..żadnego wieszaka na ścianie,gniazdka elektryczne na wysokości
1,4 m bez półki,nie można niczego podłączyć do ładowania,jedno dostępne gniazdko przy łóżku do którego oprócz ładowania,tylko tam można podłączyć czajnik, czyli na stoliku nocnym,nie ma gdzie postawić kubka...Brak dla zmęczonych gości choćby jednej saszetki herbaty i cukru.
W łazience dziura w ścianie na stałe!!!jako wentylacja,brak okna,wieje, chłodem.
Podobnie na klatce schodowej, dziury w ścianach bez oslon,w nocy całkowicie otwarte drzwi,wieje, a był koniec marca,więc noce chłodne ,wiało 40 węzłów!!!
Łazienka w podobnym niestety standardzie. Na zewnątrz od tyłu miejsce niby do wypoczynku,rozrzucone małe stoliki i krzesła,brak jakiegokolwiek leżaka,ławki,grilla...
a okolica przepiękna. Dom mógłby być perełką lecz wymaga generalnego remontu,tym bardziej że w wyjątkowej okolicy,piękne plaże, zwłaszcza RED BEACH,zaraz za hotelikiem trasa trekkingowa na plażę. Jedna z najpiękniejszych plaż a zjechaliśmy 2/3 KRETY,
miejsce noclegowe najgorsze ze wszystkich i nie tanie.
Gospodarze starają się, uśmiechnięci,ale to nie wystarczy,zatrzymali się 50 lat temu.
Miasteczko w podobnym stylu,piękna miejska plaża zabudowana knajpkami typu budy ,budowane w chaosie.
Podsumowując piękne miejsce popsute przez ludzi.