Zalety: Bardzo miła obsługa, w pokoju i łazience czyściutko, co jest dla mnie mega ważne, pokój przyjemny i ogólnie wygodny, w kuchni w razie potrzeby wszelkie potrzebne naczynia. Woda w prysznicu gorąca o każdej porze (nie trzeba ścigać się z kąpielą). Auto bez problemu znalazło miejsce na posesji, nie trzeba było kombinować z parkowaniem. Dobra lokalizacja - blisko do szlaków na Pilsko i do wodospadu w Sopotni Wielkiej, po drugiej stronie ulicy restauracja-pizzeria z dobrym jedzeniem i sklep ze świeżym pieczywem i innymi smakołykami. Ogólnie fajnie, mimo stromych schodów na górę i okna w pokoju wychodzącego akurat na główną ulicę (dla nas to drobnostki, do przeżycia).
Wady: Goście mogliby myśleć o tym, że wspólną kuchnię należałoby posprzątać po użyciu a nie zostawiać zasyfionego blatu innym. Byłam w kuchni 3 razy, wyłącznie po wodę z czajnika do zaparzenia kawy, za każdym razem na blacie mokre plamy, okruszki, itd. To rzecz jasna uwaga do innych użytkowników a nie do gospodarzy, ale może trzeba powiesić taką informację w kuchni bo widać nie dla wszystkich jest to oczywiste.
Jeden minus w kategorii komfortu pobytu - tak bardzo niewygodne spanie, że nawet po całym dniu łażenia po górach ciężko było zasnąć. Materac cienki, siadając na łóżku czuło się ramę pod udami, bo materac był poniżej linii ramy, poza tym twardy jakby leżało się na deskach, do tego małe poduszki (mąż stwierdził, że to jaśki) i jedna wąska kołdra dla 2 osób (ok, było gorąco, ale jeśli tę kołdrę podłożyliśmy pod głowy to już nie było czym się przykryć). Byliśmy tak zmęczeni, że już nie chciało nam się prosić o lepszą pościel, ale myślę, że nie są to takie ogromne koszty, żeby nie było warto zapewnić gościom porządnego spania w standardzie, zwłaszcza że pozostałe warunki były naprawdę w porządku i gdyby nie to łóżko moja ocena byłaby na 10. Może jeszcze kiedyś zawitamy i będziemy mieli szansę wyspać się lepiej, tymczasem dziękujemy i życzymy wielu zadowolonych gości.