Zalety: Pozytywne to, że udało się przenocować. :) Z pierwszych słów wynikało, że może zabraknąć miejsca - na szczęście udało się wszystko wyprostować. No i dobrze też, że 'ten pies to nie gryzie, bo stary już'.
Wady: Unikać jeśli to możliwe. Podłoga skrzypi, drzwi wspólnej łazienki nie sposób domknąć, hałasy zza ściany ponad normę. W bonusie dostaliśmy focha od sąsiadów zamieszkujących pokój obok (prawdopodobnie ktoś z rodziny), za to że wyszliśmy na balkon i przeszkadzaliśmy w rozmowie, która zresztą po przeniesieniu do pokoju trwała do drugiej w nocy z kawałkiem. A słychać każde słowo, prawie jakby ściany nie było.