Zalety: Szukając miejsca na urlop / wakacje zwykle poszukujemy dogodnego miejsca wypadowego do okolicznych atrakcji (przyroda/architektura), możliwości samodzielnego gotowania (dobrze wyposażony aneks kuchenny), ciszy i spokoju z jednej strony ale również dostępności udogodnień oferowanych przez miasteczko (sklepy/restauracje), możliwości wygodnego spędzania czasu w przypadku niepogody (nie lubimy upałów stąd często wyjazdy maj/czerwiec i wrzesień/październik). To wszystko znaleźliśmy kolejny raz w Łebie - końcówka maja zapewniła super pogodę, brak tłumów, puste plaże, leśne ścieżki spacerowe i rowerowe. Do tego nowoczesny, przyjemny i dobrze wyposażony apartament na samym końcu Łeby z bezpośrednim wyjściem z ogrodzonego terenu do lasu lub na plażę (przejście c.a. 800 m przez wydmę do wejścia nr 7/8). Do tego wiata rowerowa z własnym kluczem, dedykowany parking, boisko do piłki plażowej, wygodne wejście na kod (możliwość rozdzielenia się z rodziną bez konieczności zgrywania się kto ma klucz). Apartament bardzo schludny, czysty, fajnie wyposażony (aneks kuchenny, zmywarka/pralka/lodówka/piekarnik/mikrofala + akcesoria, smart TV, spora łazienka z prysznicem, dość twarde ale wygodne duże łóżko, klimatyzator, suszarka i potrzebnym łazienkowym wyposażeniem) z tarasem i stolikiem z krzesełkami na poranną i popołudniową kawę. Nasz apartament był na parterze z widokiem na wschód, las i biegające wieczorem lisy i zające. Obsługa przyjazna i pomocna (dzięki uprzejmości gospodarza udało się nam zostać 1 dzień dłużej). Genialne 4 dni :)
Wady: nie podobało mi się, że urlop trwał tylko 4 dni ;) a tak na poważnie - mały drobiazg - brakowało nastrojowej lampki by wieczorem poczytać na kanapie bez konieczności włączania oświetlenia w całym pokoju.
Wady: nie podobało mi się, że urlop trwał tylko 4 dni ;) a tak na poważnie - mały drobiazg - brakowało nastrojowej lampki by wieczorem poczytać na kanapie bez konieczności włączania oświetlenia w całym pokoju.