Zalety: +:
Widoki z pokoju na Tatry - super!
Mili Gospodarze, pomocni. Uśmiechnięci.
Dobra lokalizacja.
Spokojna okolica.
Wady: -:
Mieliśmy mieć łóżko podwójne, a dostaliśmy pojedyncze. Złączenie łóżek nie do końca pomogło, bo na środku wystawała drewniana i twarda rama (obramowka). Musieliśmy kłaść na środek pościel z trzeciego łóżka...
Miała być kuchnia gotowa, ale z niej pozostał stół, kuchenka gazowa na 2 palniki i czajnik gazowy... Blatu nie było, mikrofali niestety też nie a bardzo by się przydała..
Trochę słabo posprzątane - dużo kurzu na meblach i kurzostojkach, także kilka pajęczyn w pokoju.
Jeden dzień z ogrzewaniem, reszta bez. Siedząc w pokoju, musieliśmy chować się pod koc... Temp bez uruchomienia jednego olejowego grzejnika z paroma żeberkami wynosiła 15-16*C. Po uruchomieniu i paru h, rosła do 19-20*C.
Inni mieszkańcy korzystali z naszej łazienki, mimo że była przypisana do pokoju i była tuż za naszymi drzwiami.
Pieski, pieski i jeszcze raz pieski oraz ich wyczyny w godzinach nocnych, to jest od 21 do 5 koncerty ze szczekania. Tylko jedna noc bez tego, reszta w stoperach w uszach...
Widoki z pokoju na Tatry - super!
Mili Gospodarze, pomocni. Uśmiechnięci.
Dobra lokalizacja.
Spokojna okolica.
Wady: -:
Mieliśmy mieć łóżko podwójne, a dostaliśmy pojedyncze. Złączenie łóżek nie do końca pomogło, bo na środku wystawała drewniana i twarda rama (obramowka). Musieliśmy kłaść na środek pościel z trzeciego łóżka...
Miała być kuchnia gotowa, ale z niej pozostał stół, kuchenka gazowa na 2 palniki i czajnik gazowy... Blatu nie było, mikrofali niestety też nie a bardzo by się przydała..
Trochę słabo posprzątane - dużo kurzu na meblach i kurzostojkach, także kilka pajęczyn w pokoju.
Jeden dzień z ogrzewaniem, reszta bez. Siedząc w pokoju, musieliśmy chować się pod koc... Temp bez uruchomienia jednego olejowego grzejnika z paroma żeberkami wynosiła 15-16*C. Po uruchomieniu i paru h, rosła do 19-20*C.
Inni mieszkańcy korzystali z naszej łazienki, mimo że była przypisana do pokoju i była tuż za naszymi drzwiami.
Pieski, pieski i jeszcze raz pieski oraz ich wyczyny w godzinach nocnych, to jest od 21 do 5 koncerty ze szczekania. Tylko jedna noc bez tego, reszta w stoperach w uszach...