Zalety: Jeśli masz wyobrażenie, że wyjazd na Malediwy powinien być spełnieniem marzeń i tzw wakacjami życia, to... Vilamendhoo sprawia, że jest jeszcze lepiej!
Na pierwszy plan (poza rajską przyrodą) wysuwa się NIESAMOWICIE przyjazna i pomocna obsługa (pozdrawiam Fayaza!). Czasem zdaje się wręcz że zanim o coś poprosisz, oni już są w pobliżu i o tym wiedzą. Z niczym nie ma problemu, np zapomnieliśmy mocowania do GoPro i spytałem o możliwość zamówienia tej części, po paru dniach ją otrzymaliśmy a gdy chciałem za nią zapłacić powiedziano mi, że możemy jej używać za darmo do końca wyjazdu a potem po prostu zwrócić!
Był to nasz pierwszy wyjazd w opcji all inclusive, gdyż zazwyczaj zasadniczo wolimy jadać miejscową kuchnię a nie być "uwiązanym" godzinami posiłku w hotelu. Jako że w przypadku Malediwów i zasady jeden hotel-jedna wyspa nie było innej opcji, to zastanawiałem się nad jakością jedzenia. Zupełnie niepotrzebnie! Wspaniałe jedzenie i baaardzo bogaty wybór (w tym dla wegetarian choć my nie jesteśmy). Na pewno na jedzenie nie można narzekać (tylko pizza w barze nieszczególna, ale to w ramach przekąsek) - CODZIENNIE inna kuchnia tematyczna! Przez 2tyg właściwie nie powtarzał się żaden posiłek, choć oczywiście były podobne. Dodatkowo codziennie jest stacja LIVE COOKING serwująca dwa dania robione przy Tobie.
Rafa przy wyspie super głównie ze względu na faunę, bo koralowce niestety głównie wyblakłe (ech ta działalność człowieka) i dopiero się odradzają, więc kolorów samych koralowców mało, ale bogactwo rybek i ich barw to rekompensuje! Do tego spotkania z ponad metrowymi rekinami (nie tylko baby sharks'y na brzegu!!) podczas snorkelingu robią wrażenie. Do tego płaszczki, manty, krabiki itd. Wszystko wprowadza w tak pożądane poczucie oderwania od rzeczywistości i pobytu w RAJU.
Rozpisalem się a mógłbym w sumie krótko podsumować:
KAŻDEMU życzę by choć RAZ W ŻYCIU zaznał RAJU i Vilamendhoo jest do tego świetnym miejscem.