Zalety: Śniadania (jak i inne posiłki) były we własnym zakresie, ale kuchnia - całkiem nieźle wyposażona. W okolicy jest też bardzo dużo całkiem sensownych restauracji. Czysty, praktycznie pozbawiony dużego przemysłu region, z niesamowitymi widokami na Karkonosze. Właściwie nie ma tam komarów. Fantastyczna lokalizacja obiektu i niezwykły jego klimat - 300-letni dom z ciekawą historią, opowiedzianą w interesujący sposób przez gospodarza, usytuowany na dość dużej, ogrodzonej działce. Dom jest częściowo w trakcie remontu, co nieco utrudnia życie, ale trzeba przyznać, że na sam apartament nie ma to zbyt dużego wpływu. Podczas naszego tam pobytu, wykorzystywany był tylko "nasz" apartament, a więc nie było problemu ze "współlokatorami" czy bieganiem psa po posesji (z pobytem psów na terenie obiektu - nie ma problemu), trudno jednak przewidzieć jak będzie to wyglądało, gdy zajęte będą oba apartamenty - to zawsze jest jednak loteria.
Wady: Konieczne jest dopracowanie systemu grzejnego - do ogrzewania wody wykorzystywany jest piec CO, co jest całkiem dobrym rozwiązaniem, pod warunkiem, że poprawnie działają wszystkie zawory termostatyczne w kaloryferach. W przeciwnym razie może się zdarzyć kaloryfer tak gorący, że nawet trudno go dotknąć, podczas gdy temperatura otoczenia jest na poziomie 30°C...