Zalety: Rewelacja! Zjeździłem prawie cały świat, a bodaj najbardziej urokliwe miejsce znalazłem w Utopii. Przestronny, klimatyczny dom, z piękną werandą, na której można spędzać całe dnie (choć tych trochę szkoda, bo okolica prosi się o spokojne wycieczki po okolicznych pagórkach i cerkwiach), a już na pewno długie wieczory. Jeśli na werandzie zrobi się za chłodno, to do dyspozycji jest salon ze skórzanymi sofami, kominkiem i biblioteczką. Kuchnia wyposażona absolutnie we wszystko, ze zmywarką włącznie; w łazience pralka i wszelkie niezbędne do niej płyny i proszki. Sypialnie ogromne, z bardzo wygodnymi łóżkami. W domu czekało na nas schłodzone wino z prowadzonej przez gospodarzy winnicy, pyszny dżem z czarnej porzeczki, sok z kwiatu bzu czarnego i świeżo wypieczony chleb. Przemili gospodarze, z którymi warto uciąć sobie choć krótką pogawędkę, bo wiedzą bardzo wiele i o samej okolicy, i o tajnikach robienia dobrego wina. Rzadko wracam w miejsca, które już odwiedziłem, bo zbyt wiele jest tych, które wciąż na mnie czekają, ale czuję, że do Utopii będę wracał.
Wady: Mimo usilnych starań, nie udało się znaleźć choćby najmniejszej rysy na przedstawionej wyżej laurce. ;)