Zalety: Miejsce bardzo dobrze położone - bliski dostęp do wielu ścieżek i atrakcji Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Mieszkanie wyposażone tak, że spokojnie można sobie coś ugotować, wygodne i schludne.
Parking bezpłatny, pod drzwiami.
Za oknem las.
Plusem jest możliwość przyjechania z psem (choć jak się okazuje, nie do końca…)
Wady: W dniu przyjazdu właściwie zostaliśmy zostawieni sami sobie - na Booking informacja, że klucz jest na miejscu, w skrytce i tyle. szczęśliwie skrytkę zlokalizowaliśmy.
Mieszkanie niestety nie było posprzątane po poprzednich gościach.
Zgłosiliśmy to gospodarzom telefonicznie, uprzejmie i bez awantury. Zachowali się w porządku, bo zaproponowali sprzątanie kolejnego dnia i zwrot części kosztów, przeprosili.
Gdyby historia na tym się zakończyła, nie wystawiłabym negatywnej opinii, ALE…
Po powrocie do domu mąż odebrał telefon od gospodarza, który zarzucał nam zostawienie bałaganu, nie opłacenie dodatkowej opłaty za psa… opłatę zostawiliśmy - podobno pod złym numerem mieszkania, ale takie dostaliśmy w smsie.
Bałagan?
Po pierwsze - wynajmując u kogoś pokój nie czuje się w obowiązku odkurzać i myć podłogę mopem przed wyjazdem.
Po drugie - zawsze i tak zostawiamy zasłane łóżka, wszystko pomyte i odłożone na miejscu, ze względu na kulturę osobista.
To w jakim stanie my zostawiliśmy mieszkanie, a w jakim je zastaliśmy pierwszego dnia, nie ma porównania (my w tym porównaniu wyszlibyśmy na pedantów).
No i podobno najemca nie świadczy usługi wynoszenia śmieci… Serio?? Widziałam kartkę o tym, żeby śmieci nie wystawiać przeć drzwi, na klatkę schodową, ale nie wpadłam na to, że mam je wynosić. Informacji o tym na portalu Booking brak…
Aha - No i niby można z psem, ale chyba Gospodarze tak naprawdę wcale nie chcą w swoim mieszkaniu czworonogów, bo dowiedzieliśmy się, że… NA ŁÓŻKU JEST SIERŚĆ!
Tak. Zwierzęta zostawiają sierść. Również na ubraniach właścicieli. jeśli zapraszasz zwierze do mieszkania, licz się z tym, że będzie w nim sierść.
Totalne rozczarowanie po ogromie dobrych recenzji i w gruncie rzeczy miłym pobycie.
Szkoda, że gospodarze postanowili w ten sposób się z nami pożegnać.