Zalety: Apartament w dobrej lokalizacji, z zapewnionym miejscem parkingowym. W bezpośrednim sąsiedztwie sklep, piekarnia, mała restauracja. Okolica przyjemna. Sympatyczna Pani właścicielka. Bardzo czytelne wskazówki zameldowania. Wygodne łóżko.
Wady: Mieszkanie na niskim parterze, okna i balkon wychodzą bezpośrednio na chodniki pod blokiem, w oknach zawieszone tylko grube zasłony, są też zewnętrzne żaluzje drewniane - w efekcie jedyną opcją jest przebywanie w mieszkaniu bez dziennego światła - ponieważ po odsłonięciu okien nie mamy już żadnych tajemnic przed całym osiedlem. Wystarczyłoby powiesić firanki i już byłoby lepiej. Przy zlewie w kuchni stoi płyn do naczyń nie ma jednak ani zmywaka ani nic innego żeby umyć naczynia. Ja przez 2 dni pobytu zabrudziłam 2 szklanki, 1 talerz i kilka sztućców i musiałam puszczać zmywarkę żeby po sobie posprzątać. Mieszkanie niby w nowym budownictwie ale po wyposażeniu widać już spory stopień zużycia, są ślady niedoczyszczonego kamienia w kuchni i łazience, żelazko ma przypaloną stopę i brudzi ubrania, suszarka do włosów też jest już lekko przepalona i wydaje nieprzyjemny zapach. Na podłodze w salonie chyba nie było odkurzone przed moim przyjazdem - zebrałam na skarpetkach sporą ilość długich , ciemnych włosów, a jestem krótkowłosą blondynką.
Wady: Mieszkanie na niskim parterze, okna i balkon wychodzą bezpośrednio na chodniki pod blokiem, w oknach zawieszone tylko grube zasłony, są też zewnętrzne żaluzje drewniane - w efekcie jedyną opcją jest przebywanie w mieszkaniu bez dziennego światła - ponieważ po odsłonięciu okien nie mamy już żadnych tajemnic przed całym osiedlem. Wystarczyłoby powiesić firanki i już byłoby lepiej. Przy zlewie w kuchni stoi płyn do naczyń nie ma jednak ani zmywaka ani nic innego żeby umyć naczynia. Ja przez 2 dni pobytu zabrudziłam 2 szklanki, 1 talerz i kilka sztućców i musiałam puszczać zmywarkę żeby po sobie posprzątać. Mieszkanie niby w nowym budownictwie ale po wyposażeniu widać już spory stopień zużycia, są ślady niedoczyszczonego kamienia w kuchni i łazience, żelazko ma przypaloną stopę i brudzi ubrania, suszarka do włosów też jest już lekko przepalona i wydaje nieprzyjemny zapach. Na podłodze w salonie chyba nie było odkurzone przed moim przyjazdem - zebrałam na skarpetkach sporą ilość długich , ciemnych włosów, a jestem krótkowłosą blondynką.