Zalety: Kawalerka na Fredry znajduje się w znakomitej lokalizacji! Blisko Starego Rynku, dworca PKP, uniwersytetów (UAM, UE, Akademia Muzyczna), centrów kulturalnych (CK Zamek, Filharmonia Poznańska, teatry) oraz ważnych węzłów komunikacyjnych (Rondo Kaponiera, Most Teatralny). Do lokum wchodzi się za pomocą kodu, co jest bardzo wygodne, bo nie trzeba męczyć się z żadnymi kluczami. :) Sama kawalerka to połączenie aneksu kuchennego z sypialnią, jednak w środku jest na tyle dużo miejsca, że można poczuć się naprawdę swobodnie. W dodatku miękka i ciepła pościel unosi miły zapach świeżego, domowego prania, a nocą jest cicho... Jeśli chodzi o wyposażenie, to w części sypialnej do dyspozycji gości jest gigantyczne łóżko i równie ogromna szafa typu "komandor", gdzie znajdują się wieszaki na ubrania, deska do prasowania oraz żelazko. W kuchni znajdziemy wszystkie przedmioty niezbędne do przygotowania posiłku, natomiast w łazience czekają na gości ręczniki i suszarka do włosów. Poza tym obecny w łazience Junkers działa bez zarzutu, więc można liczyć na ciepłą wodę pod prysznicem, co nie zawsze jest takie oczywiste w starszych budynkach. :) Myślę, że jeśli ktoś ceni sobie praktyczny sposób podróżowania i nie szuka jakiegoś designerskiego lokum, to kawalerka na Fredry na pewno spełni jego oczekiwania!
Wady: Podwórko oraz klatka schodowa mogą trochę przestraszyć podróżujących, ale to tylko pierwsze, negatywne wrażenie, bo sama okolica jest bezpieczna i w kawalerce można spać spokojnie. :) Druga uwaga dotyczy czystości: może się czepiam, bo w samej kawalerce było bardzo schludnie, ale myślę, że przydałby się większy porządek – zarówno mata antypoślizgowa w łazience, jak i materiałowy obrus na stole, nie wzbudzały mojego zaufania.