Zalety: Bardzo dużo miejsca, dający dużo prywatności taraso-ogród (widok na łączki, wizualnie odgrodzony od sąsiadów), całkiem „własna” sauna (na chłodne dni, za dopłatą), wygodne łóżka do spania (dwie duże sypialnie) i kanapy do siedzenia (ogromny salon), duży dobrze oświetlony stół. Bardzo przyjemne i luksusowe miejsce. Byliśmy pochodzić po górach ale to jedno z tych miejsc gdzie miło jest też sobie po prostu „pomieszkać” i zupełnie nie bolał deszczowy dzień spędzony w domu.
Dobrze wypada też strona praktyczna: sporo szafek oraz garderoba pozwalające się wygodnie rozpakować, naprawdę bardzo dobrze wyposażona kuchnia (nie tylko sporo garnków, talerzy i różnych innych naczyń ale też różnoraki dodatkowy osprzęt sitka, deski, noże… – gotowaliśmy parę obiadów i po prostu niczego nie brakowało), duża lodówka, czteropalnikowa kuchenka, mikrofala, ekspres. A także (z tym często bywa problem) dużo wolnego miejsca w kuchennych szafkach na rozpakowanie własnych zakupów. I wygodne a oddzielone od ogrodu miejsce na parkowanie auta.
Gospodarze pomocni a dyskretni i nienarzucający się.
Położenie też OK – bliski dojazd w różne miejsca Beskidu Sądeckiego (parę minut autem do Krynicy) a mieszka się na uboczu (dla mnie dużo przyjemniej niż np. w Krynicy czy Muszynie). Specyficznie dla tego lokum polecam uwadze wycieczki w okolice Hali Łabowskiej (można w ~10 minut podjechać autem do Łabowca – szosą w stronę Nowego Sącza a potem w Łabowej w lewo i jedziemy aż do zakazu, przed nim jest darmowy parking od którego idzie niebieski szlak na górę), z której nawet w krótki jesienny dzień da się przyjemnie pochodzić w różne strony. W samej Roztoce (ale już w głównej wsi) jest interesujący kościół przerobiony z dawnej cerkwi.
Wady: Trochę słychać szosę, zwłaszcza z sypialni, co zniechęca do otwierania tam okien (ruch nie jest duży i w dzień go „nie czuć” ale wieczorem tych paru speedująch kierowców na godzinę utrudnia zasypianie jeśli zostawić otwarte okno). Okna są dobrze wyciszone a mieszkanie dobrze wentylowane (przy zamkniętym oknie jest cicho a nie robi się duszno), więc nie jest to wielki problem.