Zalety: W czasie trasy wraz z żoną zdecydowali na jedną noc zatrzymać się w Sandomierzu. Przed przyjazdem dostaliśmy telefon o której mniej więcej zamierzamy być i ostatecznie spóźniliśmy się przez tragicznie warunki pogodowe na drodze. Powitano nas na miejscu z uśmiechem i bez żadnych wyrzutów z powodu spóźnienia. Wnętrze hotelu bardzo nam się spodobało (m.in. drewniane płaskorzeźby). Pokój hotelowy był wcześniej ogrzany (za co również jesteśmy bardzo wdzięczni). Pokój i prywatna łazienka były bardzo przestronne i stylowo urządzone. Lokalizacja hotelu wręcz idealna, bo dosłownie dwie minuty marszem do sandomierskiej starówki. Śniadanie w formie bufetu tylko dla naszej dwójki, bo jak się okazało byliśmy jedynymi gośćmi hotelowymi tego dnia. Pieczywo, kilka rodzajów wędlin, warzywa, sałatka oraz parówki i jajecznica. Do wyboru, do koloru. Gdybyśmy jeszcze kiedyś mieli wybierać się do Sandomierza to wybralibyśmy Rezydencję Królewską.
Wady: Na siłę możemy przyczepić się do faktu, że łazienka chyba nie była ogrzewana i było w niej zwyczajnie zimno. Poza tym bez jakiegokolwiek zarzutu.