Zalety: Fantastyczny i tak mało rozreklamowany hotel w świetnej cenie. Miła obsługa, bezproblemowe wcześniejsze zameldowanie po przylocie i późne wymeldowanie tuż przed odlotem (jeżeli pokój jest wolny). Sami pytają, czy masz taksówkę na lotnisko, o której chcesz zwolnić pokój itd.. Wyjątkowo życzliwe podejście w tym zakresie i bardzo wygodne. Super basen z ciepłą wodą, ładny ogród i wygodne pokoje. Na śniadanie mini bufet: pieczywo, dżemy, płatki, mleko, ser żółty, naleśniki, kiełbasa, bekon i różne formy jajek do wyboru (omlet z warzywami, jajecznica, sadzone, sok, kawa, herbata, woda). Obiekt zadbany i bije na głowę sąsiednie obiekty 3 i 4*. Pokój wygodny, czysty, nowy. Sprzątanie i wymiana ręczników codziennie. Plaża pod nosem, dojście ślepą ulicą, więc można iść w stroju :) Obok sklep i wyżej (5 minut spaceru market duży, kantory (świetny kurs), kilka sklepów z pamiątkami itd. Do targu 5 minut spacerem wzdłuż plaży. Sama plaża dość wygodna, tłoczna jak na Seszele, natomiast 10 minut pieszo promenadą i potem kolejne 10 minut pieszo drogą w stronę Glacis i koło centrum nurkowego Blue jest piękna, typowo rajska plaża z turkusową wodą i głazami charakterystycznymi dla Seszeli...a ludzi garstka. Ogólnie hotel wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach w sieci, które w większości są przestarzałe i dawno powinny być usunięte ;)
Wady: Zimne naleśniki na śniadanie (ale chyba tak jedzą na Seszelach, bo w innym hotelu też tak podawali) i brak warzyw poza dodatkiem do jajka. Gdyby obok serów na paterze leżał pokrojony pomidor czy ogórek, to śniadania bardzo by zyskały na jakości. Tak samo brakowało słodkich wypieków rogalików, choć na zdjęciu z booking są :/ Samo śniadanie jednak jak na Seszele i obiekt 3* obfite. Śmiało mogłyby być mniejsze porcje owoców za to, bo dużo ludzi nie dojada i się marnują.