Zalety: Łóżka były całkiem wygodne, w domku było ciepło w nocy. Domek był taki jak się spodziewaliśmy.
Wady: Brudna łazienka, odpływ prysznica lekko zapchany, a w dole mnóstwo ludzkich włosów pływało między stopami co było obrzydliwe. Prysznic na monety, tylko szwajcarska waluta. Według booking była dostępna lodówka, okazało się że stoi ona w jakimś starym warsztacie czy stodole, jednak przy wyjeździe okazało się, że nie była włączona jak Nam Pan gospodarz powiedział i większość Naszego jedzenia na kolejną drogę się zepsuła przez noc i musieliśmy wyrzucić. Według oferty miał być widok na góry, na co w trasie bardzo liczyliśmy, niestety Nasz domek miał widok na prywatne podwórko domu obok campingu i ledwie stojąca stajnie (chociaż stajnia to duże słowo) dla koni, gór praktycznie nie było widać. Przy rezerwacji poprosiliśmy o HotPot, bo wyczytaliśmy w komentarzach, że kosztuje kilka euro, a na miejscu okazało się, że doliczono Nam 50E do rachunku! Przy czym wanna ustawiona jest z widokiem na wspomniane konie i nie jest warta takiej ceny. Jedyny plus, że gospodarz dorzucił nam butelkę wina do wanny, bo sam potwierdził, że dużo osób uznaje, że ta atrakcja jest za droga. HotPot sam w sobie wymaga napraw. Przejechaliśmy w te wakacje 6 krajów i mieliśmy 5 noclegów i ten uważamy za najsłabszy punkt wypadu. Szkoda, bo Szwajcaria piękna, więc żałowaliśmy, że tak słabo Nam się trafiło.