Zalety: Bardzo wygodne miejsce dla dwóch osób na krótki pobyt. Zdjęcia dobrze oddają to, co można tu znaleźć. Wnęka kuchenna malutka, w przedpokoju, ale było wszystko, co jest potrzebne do przygotowania śniadania czy niewielkiego obiadu. Lodówka sprawna, dzbanek filtrujący wodę dostępny. Czysto. Komfortowy dostęp do kluczy w sejfie. Dojazd na ósme piętro w bloku malutką windą. Duże łóżko i pojemna szafa we wnęce sypialnianej, oddzielonej od części wypoczynkowej ścianką. Bezpłatny parking dla samochodu między blokami, trochę zawsze trzeba było poszukać miejsca, szczególnie po południu i wieczorem.
Wady: Remont balkonów, o którym nie było mowy w informacji na Bookingu, przypadał dokładnie na czas naszego pobytu. W informacji o kluczu, którą otrzymaliśmy już po rezerwacji i opłaceniu mieszkania, na kilka godzin przed przyjazdem do Wałbrzycha, właściciel napisał tylko jedno zdanie, że na zewnątrz budynku trwa remont elewacji. Rusztowania dochodziły od parteru aż do naszego lokalu, co sprawiało, że nie czułam się bezpieczna. W nocy, pomimo skrajnych upałów, nie mogłam zostawić otwartych okien. Codziennie rano, przed godziną 7 na naszym małym balkoniku pojawiali się panowie prowadzący remont. Jak to przy pracy, dudnienie w rury, betonowanie, skrobanie, pokrzykiwanie. Nie muszę dodawać, że skorzystanie z balkonu nie było możliwe. Jeśli wiedziałabym o tym wcześniej na pewno nie zdecydowałabym się na wynajęcie tego mieszkania!
Drugiego z trzech dni naszego pobytu wszedł do mieszkania bez uprzedzenia i bez pukania młody człowiek z torbami. Myślę, że przyszedł posprzątać, ponieważ pomylił dzień naszego wyjazdu. To było dość krępujące i mało bezpieczne.
Niemile zaskoczył mnie fakt, że materac na łóżku przykryty był pod prześcieradłem szeleszczącą matą, ze sztuczną folią zabezpieczającą. Noce były tropikalne. To tak, jakby spać na plastikowej reklamówce. Koszmar.
W opisie mieszkania znajduje się informacja, że jest w nim klimatyzacja odrębna dla każdego pokoju. To nie jest prawdą. W pokoju znajduje się po prostu jeden duży wentylator na biurku (tak jak to widać na zdjęciu). Nie ma żadnych gier planszowych. Nie ma tostera. Sądzę, że właściciel powinien przejrzeć jeszcze raz i zaktualizować wyposażenie mieszkania.