Zalety: Bardzo klimatyczne miejsce. Turisthaz urządzony z duszą, artystycznie i bardzo przytulnie. Ładny widoczek z okna. Świetnie, że była balia z ciepła wodą i obok sauna. Można klorzystac nawet w chłodną noc! Pyszne śniadania (można było zamówić dodatkowo) Ale też korzystaliśmy samodzielnie z kuchni - z wszelkimi udogodnieniami. Super miejscówka jako baza wypadowa na samochodowe wycieczki po okolicy. ALe spacerkiem do baru w centrum też ok:-) Super wiejskie (małomiasteczkowe?) klimaty. I dla mnie (pewnie dla innych nie bardzo) wielki plus za BRAK telewizorów w pokojach (jak to w Polsce wszedzie bywa), za to w kazdym pokoju ksiązki do poczytania !!! - szacun za to! (może na Węgrzech to standard? żeby się relaksowac bardziej kulturalnie - z książką, a nie przed tv?. Co prawda książki oczywiscie po wegiersku, ale chodzi mi o sam fakt, ze były!) Były tez gry i różne piękne albumy do przeglądania. Bardoz przyjemna jadalnia z kominkiem i obrazami. czysto i przyjemnie na zewnątrz (hamaczki, miejsce żeby posiedzieć)
Wady: Chyba jedyny (naprawde jedyny) minus że w lazience nieco nieświezy zapach - wynik braku jakiejś lepszej wentylacji. Ale łazienki naprawde czyste i ładne. Reszta ok!