Zalety: Jedyne co można pochwalić w tym hotelu to śniadania. Były przepyszne.
Wady: Cała reszta nam się nie podobała. Dostaliśmy pokój w II części hotelu, do której trzeba było dość labiryntem korytarzy, w górę, w dół. Przejście miedzy budynkami zimne i śmierdzące. Droga na basen w szlafrokach, przebiegała koło ludzi, którzy właśnie wchodzili do hotelu i komentowali, że chodzą "golasy". Bardzo niekomfortowo.
Strefa SPA nie oferowała żadnych wolnych terminów zabiegów i masaży, pani na recepcji SPA zajęta była rozmową przez telefon nie wiedziała jaki jest dzień i na odczepne poinformowała nas, że nic nie ma. Pan ratownik na basenie "król dżungli" obrażony na wszystkich i zwracający uwagę wszystkim na wszystko. W pokojach widok na ściany sąsiadujących bloków, straszliwie skrzypiąca podłoga i światło, które zapala się na czujnik ruchu - więc wyjście w nocy do ubikacji wiązało się z obudzeniem wszystkich śpiących w pokoju. Koszmar. Na deser lodówka, z której się lało.