Zalety: 1. Obok hotelu jest restauracja Paradise, w której można zjesc i fajny obiad i wypić drinka.
2. Hotel, który prowadzi miła rodzina.
Wady: 1. Śniadanie - same rogaliki i ciasta (nie były świeże)
2. Klimatyzacja, która ledwo dawała rade z chłodzeniem pokoju. Przy 30 stopniach był dramat.
3. Niedziałajaca knajpa hotelowa, która zachęciła nas do spędzenia kilku dni w tym hotelu - niestety wyjechalismy wczesniej niż zakladaliśmy. Brak informacji o niedziałającej restauracji ze strony hotelu było kiepskie, ale jak ustaliliśmy było to związane z ciężką sprawą szefa kuchni.
4. Po plaży położyłam się na godzinę spać i nagle okropnie głośno w restauracji obok - Paradise - zaczeła grać muzyka i rozpoczęło się karaoke. Nawet jak byłam bardzo zmęczona to nie byłam w stanie do 24:00 spać bo czułam się jakbym siedziała na tej imprezie w budynku obok.
5. Po wejściu do pokoju po zameldowaniu toaleta byla niespuszczona, także zastanawiałam się czy pokój na pewno jest posprzątany. Lustro brudne, okna brudne. Oświetlenie górne bez klosza z wystającą żarówką i kablami.
Podsumowując bardziej mnie zmęczyły te dwa dni w tym hotelu niż wypoczęłam.
2. Hotel, który prowadzi miła rodzina.
Wady: 1. Śniadanie - same rogaliki i ciasta (nie były świeże)
2. Klimatyzacja, która ledwo dawała rade z chłodzeniem pokoju. Przy 30 stopniach był dramat.
3. Niedziałajaca knajpa hotelowa, która zachęciła nas do spędzenia kilku dni w tym hotelu - niestety wyjechalismy wczesniej niż zakladaliśmy. Brak informacji o niedziałającej restauracji ze strony hotelu było kiepskie, ale jak ustaliliśmy było to związane z ciężką sprawą szefa kuchni.
4. Po plaży położyłam się na godzinę spać i nagle okropnie głośno w restauracji obok - Paradise - zaczeła grać muzyka i rozpoczęło się karaoke. Nawet jak byłam bardzo zmęczona to nie byłam w stanie do 24:00 spać bo czułam się jakbym siedziała na tej imprezie w budynku obok.
5. Po wejściu do pokoju po zameldowaniu toaleta byla niespuszczona, także zastanawiałam się czy pokój na pewno jest posprzątany. Lustro brudne, okna brudne. Oświetlenie górne bez klosza z wystającą żarówką i kablami.
Podsumowując bardziej mnie zmęczyły te dwa dni w tym hotelu niż wypoczęłam.