Zalety: Jedyne co nam się podobało to widok, lokalizacja obiektu. Plusem jest pojemny parking.
Wady: W trakcie naszego tygodniowego pobytu widzieliśmy, że większość osób nocowała tutaj jedną/dwie noce.
Śniadanie w opłakanej ilości, codziennie to samo. Ani razu nie podano nic ciepłego. Bułka pokrojona na plastry, na dwóch mężczyzn podawano równowartość jednej/półtorej bułki. Kilkukrotnie na tyle zeschniętej, że cokolwiek z nią robiąc wszystko się kruszyło. Niekomfortowe dla mnie codzienne upominanie się "czy można prosić więcej chleba?", "czy można prosić jeszcze wędliny/sera?".
Włosi do śniadania dostawali wodę butelkowaną, nam podawano laną z kranu do dzbanka. Widać było po wzburzonym osadzie.
Nie udało nam się zjeść w hotelowej restauracji. Wracaliśmy w okolicach 6-7 popołudniu. Pytałem czy kuchnia jeszcze działa. Słyszałem, że już nie działa albo że będzie działała jeszcze 15 min. Nie rozumiem jak mając gości w obiekcie zamyka się kuchnię tak wcześnie będąc dla gości jedyną opcją na posiłek bez konieczności zjeżdżania całej przełęczy w dół. Apogeum niezrozumienia miało miejsce gdy jeden z gospodarzy powiedział mi, że kuchnia będzie otwarta jeszcze przez 15 min, a później przez ponad godzinę widziałem z balkonu innych gości, którym posiłki dopiero są wydawane.
Niby miło, niby z uśmiechem, ale nie czuliśmy się tam ugoszczeni ani zaopiekowani.
Zupełnie nie polecam