Wady: Zwykle, stare mieszkanie w bloku z poprzedniej epoki. Pokoje pomalowane i odświeżone, wstawione nowe lóżka w tzw. sypialniach i szafa zamkniętą na kłódkę. W korytarzu zasłonka od sufitu do podłogi z PRL-u zasłaniająca wodomierze i liczniki . Sofa w salonie stara i obleśna , a w jej wnętrzu stare zapleśniale cukierki. 20-letnia brudna lodówka , brudne sztućce , każdy z innego kompletu i wiele, wiele innych ciekawostek. Zdjęcia "apartamentu" "pięknie" zrobione tuszując wszystkie niedociągnięcia. Reasumując , kupił sobie ktoś stare mieszkanie i chce się dorobić. Zapłaciłem za wynajem 2200 zl (od czwartku do niedzieli) i przebywałem w nim 2 godziny , po czym zarezerwowałem również przez booking , tym razem prawdziwy apartament i najnormalniej w świecie uciekłem z rodzina na plecach. Aaa , zapomniałbym o smrodzie wydobywającym się z kratek ściekowych .